Opinie pacjentów
Zofia Gawłowa 2012-02-17
Dziękuje Ci Kochany Adasiu, że zająłeś się mną jak własna mamą i postawiłeś mnie na nogi.
Nie myślałam, że jeszcze kiedyś w życiu będę mogła uklęknąć i P. Bogu podziękować za odzyskaną sprawność.
Dziękuję też całemu personelowi za codzienną troskę, profesjonalizm i cierpliwość. Obiecuję ćwiczyć, dużo się ruszać i pamiętać o Waszych zaleceniach żebym nie musiała tu często wracać :)))